Skutki powodzi w ogrodach działkowych na terenie Trójmiasta
1807.2016
Powódź jaka dotknęła Trójmiasto w minionych dniach niestety nie ominęła rodzinnych ogrodów działkowych.
Na skutek obfitych opadów deszczy w nocy z 14 na 15 lipca r. doszło do powodzi, która spowodowała olbrzymie straty na terenie trójmiasta i okolic. Szczególnie dotknięte kataklizmem zostało Miasto Gdańsk, które wciąż jeszcze mierzy się z usuwaniem skutków powodzi.
Do Okręgowego Zarządu nieustannie spływają kolejne zgłoszenia z ogrodów działkowych poszkodowanych przez żywioł.
Jak dotąd otrzymaliśmy informacje z ROD "Zaspa" i ROD im. Obrońców Poczty Polskiej przy ul. Hallera i ul. Uczniowskiej, poszkodowanych prawdopodobnie na skutek przelania się kanału "Warzywód".
Prawie całkowicie zalany został ROD "Remontowiec" przy ul. Łabędziej. Jak poinformował Prezes Zarządu ROD miejscami poziom wody sięgał 150 cm.
Otrzymaliśmy również informacje z ROD "Nad Oranią" przy ul. Kampinowskiej, gdzie wezbrany Potok Oruński uszkodził przepusty, które umożliwiały dojazd do dolnych bram ogrodu.
Przy trójmiejskiej obwodnicy zalany został ROD "Spółdzielca". Wypompowanie wody z terenu tego ogrodu będzie nie lada wyzwaniem.
Z kolei Rzeka Kacza w Gdyni spowodowała znaczące zniszczenia na terenie ROD "Kaszubskie" w Gdyni. Ogród na swojej stronie internetowej opublikował szczegółową relację przebiegu dramatu. Relacje dostępna jest pod poniższym adresem:
Powódź na terenie R.O.D. „Kaszubskie” w Gdyni
Lista poszkodowanych ogrodów z pewnością będzie jeszcze rosła. Skala strat i zniszczeń jest niebagatelna. Pozalewane altany, zniszczone wyposażenia, które nadaje się jedynie do wyrzucenia, utracone plony - to nie jedyne szkody jaki dotknęły działkowców.
Wszystkie warzywa i owoce, zalane wodami powodziowymi, z powodów sanitarnych nie nadają się do spożycia. Jest to szczególnie dramatyczne, gdyż powódź uderzyła tuż przed zbiorami, gdy działki był pełne dojrzewających warzyw i owoców.
M.K.