Rdza gruszy ciągle atakuje

2205.2019

Rdza kojarzona jest z pomarańczowymi plamami na górnej stronie blaszki liściowej na których z czasem pojawia się czarna plamka. Powierzchnia tych plam powiększa się, a od spodu powstają brązowe, gąbczaste narośla. Latem uwalniają się z nich  zarodniki zakażające jałowce, a porażone liście przedwcześnie opadają z drzew.

Rdzy gruszy atakuje również owoce oraz ogonki liściowe. Pojawiają się na nich pomarańczowe i twarde, wybrzuszone plamy. Zgodnie z zasadą porażonych owoców nie spożywamy. Należy je głęboko zakopać z dala od korzeni drzew.

Zwróćmy uwagę na jałowce! Rdzę gruszy powoduje grzyb Gymnosporangium sabinae, który zimuje właśnie na tych krzewach. Zarodniki grzyba przenoszone są z wiatrem na znaczne odległości przez co choroba jest trudna do zwalczenia. Wielu działkowców w obawie przed wystąpieniem rdzy wykarczowało jałowce, ale choroba rozwija się na tych, które jeszcze pozostały.

Wiosną można zauważyć na porażonych pędach jałowców duże, pomarańczowo-brązowe skupiska zarodników przetrwalnikowych, które w połowie maja stają się źródłem zakażenia dla liści grusz. Niezwłocznie po ich zauważeniu grzyby należy zebrać i zutylizować, a pędy opryskać.

Jak się bronić? Jeżeli ktoś bardzo upiera się przy hodowli grusz, to powinien posadzić odmiany odporne lub mało wrażliwe na rdzę gruszy tj.: Paryżanka, Bera Hardy, Lukasówka i odmiany grusz azjatyckich. I koniecznie należy zrezygnować z odmian  wrażliwych na tę chorobę tj.: Bera Bosca, Bonkreta Williamsa i Faworytka (Klapsa).

Z dostępnych na rynku środków na rdzę gruszy mamy Zato 50 WG, Polyram 70 WG, Kaptan 50WP i Mythos 300 SC.  

Jednak, od wczesnej wiosny warto stosować WYWARY roślinne co 10-14 dni, przemiennie z środkami chemicznymi:

wywar ze skrzypu polnego - 200g suchego ziela skrzypu (lub 1 kg świeżego) zalewamy 10 litrami wody, najlepiej deszczówki. Odstawiamy na 12-24 godzin, po tym czasie całość gotujemy na małym ogniu przez 30 minut. Po ostudzeniu przecedzamy i rozcieńczamy z wodą w ilości 1:4.

wywar z cebuli - 750g cebuli (lub 500g brązowych łusek ) zalewamy 10 litrami wody, najlepiej deszczówki. Odstawiamy na 12-24 godzin, po tym czasie całość gotujemy na małym ogniu przez 30 minut. Po ostudzeniu przecedzamy i stosujemy bez rozcieńczenia.

wywar z czosnku – 10 główek czosnku rozdrabniamy i zalewamy 2 litrami wody, najlepiej deszczówki. Odstawiamy na 12 godzin, po tym czasie całość gotujemy na małym ogniu przez 30 minut. Stosujemy po ostudzeniu i w rozcieńczaniu 1 litr wywaru na 10 litrów wody.

 

Tekst i zdjęcie:

Jadwiga Brzozowska

OP PZD Rzeszów

Galeria