Międzynarodowy Dzień w ROD im. Sikorskiego w Kwidzynie
2305.2019
Na zaproszenie Pani Katarzyny Strzały-Osuch Prorektor ds. rozwoju i współpracy w Powiślańskiej Szkole Wyższej w Kwidzynie Rodzinny Ogród Działkowy im. Gen. Władysława Sikorskiego w Kwidzynie wziął udział w przedsięwzięciu pod nazwą „ International Week” w Powiślańskiej Szkole Wyższej w Kwidzynie. Zaproszonymi Gośćmi byli przedstawiciele wyższych uczelni z różnych krajów świata, m.in. z Algierii, Turcji, Mołdawii, Francji, Słowacji, Ukrainy, Kosowa.
W tygodniowym planie obchodów międzynarodowego dnia zaplanowano w dniu 20 maja między innymi wizytę w naszym Rodzinnym Ogrodzie Działkowym, w celu pokazania, że jednym z hobby społeczeństwa polskiego są rodzinne ogrody działkowe, które dla społeczeństwa lokalnego służą wielu rodzinom do rekreacji i wypoczynku, oraz dają możliwość ekologicznych upraw owoców i warzyw na własne potrzeby.
Udział w tym spotkaniu wzięły również Panie z działkowego koła gospodyń, którym w udziale przypadła rola przygotowania poczęstunku niektórych potraw regionalnych, takich jak pierogi i leczo warzywne. Ze względu na różnorodność kultur wyznaniowych potrawy musiały być przygotowane jako bezmięsne dania, a poczęstunek gości musiał odbyć się z uwzględnieniem ramadanu, czyli kalendarza muzułmańskiego. Jedni Goście jedli wcześniej, a inni dopiero po zachodzie słońca.
Podczas zwiedzania ogrodu Goście z wielkim zaciekawieniem przyglądali się pomysłowości działkowców w tworzeniu architektury i urządzaniu działek. Było wiele pytań, na które przy pomocy tłumaczy odpowiedzi udzielał prezes Jarosław Parus, jak również sami działkowcy.
W czasie wizyty każdy uczestnik mógł własnoręcznie spróbować wyrobienia pierogów co się wszystkim bardzo spodobało. Chociaż nie wszyscy wzięli tym udział, ponieważ kultura wyznaniowa nie wszystkim kobietom pozwala na wykonywanie takiej czynności, jak zagniatanie ciasta.
Cała wizyta przebiegała w miłej atmosferze, a wśród działkowców wywołała duże zaciekawienie, ponieważ tylu gości z różnych części świata w naszym ogrodzie trudno będzie się kiedykolwiek spodziewać.
Jarosław Parus