Włączajmy się w akcję ochrony naszej planety, możemy dużo, nawet w skali mikro, bo jest nas działkowców około 1 miliona

2611.2019

Zmiany klimatyczne na ziemi to gorący temat, który budzi wśród nas coraz większe emocje. Trudno temu dziwić się. Ludzkość nigdy jeszcze nie stała w obliczu takiego totalnego zagrożenia. Gdzieś daleko lodowce topniejące w zastraszającym tempie grożą podniesieniem się stanu wody i zalaniem niżej położonych miejsc, a już dużo bliżej nas są ponadnormatywne letnie temperatury, które znacznie przekraczają naszą wytrzymałość i wydłużające się okresy uciążliwej suszy, co wszyscy znamy z własnego doświadczenia.

Z troską zastanawiamy się, co będzie dalej, czy może być jeszcze gorzej? Niestety może, bo bez konkretnych działań państw świata w celu szerokiego uświadomienia społeczeństwom zachodzących zmian klimatycznych i bez podjęcia konkretnych kroków w celu ich powstrzymania, nic nas nie uchroni przed klimatyczną katastrofą.

Najwyższy już czas, aby każdy z nas włączył się w akcję ochrony naszej planety. Można by zapytać się co może zrobić taki zwykły, skromny działkowiec na tych swoich zaledwie 300 m2. A my możemy dużo, nawet w tej skali mikro, bo jest nas działkowców około 1 miliona.

Oto kilka prostych sposobów na włączenie się do akcji ochrony środowiska:

► Przestrzegajmy zakazu spalania na działkach. Zdrowe liście kompostujmy, porażone zakopujmy lub usuwajmy do przeznaczonych do tego celu pojemników, gałęzie rozdrabniajmy i używajmy jako ściółki na rabatach. Zrozumiałe dla wszystkich powinno być także to, że zakaz spalania dotyczy śmieci, a w szczególności plastików, których spalanie uwalnia rakotwórcze dioksyny i furany. Każde spalanie to też więcej zatruwającego okolice smogu. Pamiętajmy o tym!

► Kompostujmy co tylko dopuszczalne i nie marnujmy tej cennej materii organicznej. Przecież kompost to najlepszy i najtańszy materiał do użyźniania gleby.

► W świecie, który coraz bardziej cierpi na niedobór wody, nie marnujmy jej lekkomyślnie.  Podlewajmy nasze działki z rozsądkiem, zbierajmy deszczówkę.

► Starajmy się zrezygnować, w miarę możliwości, z samochodu podczas wyjazdu na działkę, a już szczególnie z wjazdu samochodem tuż pod samą działkę. Plamy oleju, spaliny, hałas silników – to nie powinno mieć miejsca w ogrodzie działkowym.

► Odwróćmy wszechobecną tendencję do wycinania drzew i sadźmy je. To przecież one produkują niezbędny nam do życia tlen, oczyszczają powietrze i dają cień w upalne dni.

Jeżeli coś musimy wyciąć, bo jest posadzone niezgodnie z regulaminem, a dodatkowo zacienia sąsiada, to w zamian posadźmy mniejsze drzewa czy krzewy.

► Ograniczmy stosowanie chemii do minimum, starając się stosować coraz więcej preparatów ekologicznych, przyjaznych  środowisku.

►Pamiętajmy o pszczołach. Tym bezdomnym możemy zaoferować eko-hotele, a tym miodnym przygotujmy kwietne łąki i chrońmy je, gdy jednak zajdzie potrzeba zastosowania chemii.

► Jesienią budujmy domki dla jeży, zimą dokarmiajmy ptaki. Odwdzięczą nam się w sezonie wegetacyjnym, zjadając szkodniki w naszych ogródkach.

 Anna Nowakowska

Instruktor Okręgowy SSI

Okręg Pomorski

Galeria