Posłowie wszystkich klubów za projektem działkowców
2111.2013
W środę (20.11.13) w Sejmie odbyło się drugie czytanie projektu obywatelskiego ustawy o ROD. Podczas debaty sejmowej wszystkie kluby parlamentarne zadeklarowały jego poparcie. Zgłoszone zostały jedynie nieliczne poprawki o charakterze legislacyjnym i porządkującym, które udało się pozytywnie rozpatrzyć na wieczornym posiedzeniu Komisji Infrastruktury oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Istnieją więc realne szanse, że w piątek odbędzie się trzecie czytanie projektu obywatelskiego.
Podczas drugiego czytania w Sejme obecny był Prezes PZD Eugeniusz Kondracki, pełnomocnicy Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Projektu Ustawy o ROD mec. Bartłomiej Piech i mec. Tomasz Terlecki, a także ponad trzydziestoosobowa delegacja działkowców.
Sprawozdanie posłanki Sibińskiej
Jako pierwsza głos zabrała posłanka Krystyna Sibińska, która przedstawiła sprawozdanie z prac Komisji Infrastruktury oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Posłanka podkreślała, że praca nad przepisami dot. ogrodów działkowych wzbudzała wiele emocji i dyskusji. Mimo tego udało się opracować kompromisowe przepisy. Sibińska podziękowała wszystkim posłom i posłankom za wytężoną pracę nad nową ustawą, a także przedstawicielom ministerstw, którzy uczestniczyli w posiedzeniach podkomisji i komisji. Słowa uznania mogli usłyszeć także przedstawiciele działkowców. – Specjalne podziękowania należą się reprezentantom Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej. Panowie mecenasi Bartłomiej Piech i Tomasz Terlecki bardzo mocno strzegli wszelkich zapisów, które były sygnowane prawie prze milion działkowców i byli nieustępliwi w wielu przypadkach – mówiła Krystyna Sibińska.
Posłanka przypomniała, że połączone komisje pracowały na 6 wspólnych posiedzeniach. Na dwóch pierwszych podjęto decyzję o powołaniu podkomisji nadzwyczajnej celem rozpatrzenia tych projektów. Po przedstawieniu wszystkich projektów członkowie podkomisji jako wiodący wybrali projekt obywatelski i to ten projekt był przedmiotem dalszego, szczegółowego rozpatrywania. „Podkomisja pracowała na 12 wielogodzinnych posiedzeniach. W trakcie prac zostało złożonych ok. 250 poprawek złożonych przez kluby i stowarzyszenia ogrodowe. W sumie ok. 130 poprawek złożyły kluby PO, SP, PiS, RP, TR i ID, prawie 40 poprawek wpłynęło od różnych resortów, ok. 50 poprawek złożył Komitet, a kilkadziesiąt zostało złożonych przez Biuro Legislacyjne w tracie prac, a także po ich zakończeniu” – podsumowała.
Co zawierają nowe przepisy?
W 81 przepisach zawarto całą materię dotyczącą ogrodów działowych. - Po pierwsze uporządkowaliśmy na nowo definicje. Od momentu przyjęcia ustawy przez Sejm działkowiec nie będzie już tylko członkiem jakiegokolwiek stowarzyszenia, ale będzie osobą, która ma umowę dzierżawy działkowej i na tej podstawie będzie działkowcem i będzie mógł korzystać z praw wynikających z zaproponowanych przepisów – mówiła Sibińska.
W artykule 3 określono dokładnie cele istnienia działek m.in. są to cele socjalne i wypoczynkowe. W siedmiu rozdziałach znalazły się niezwykle ważne przepisy ogólne oraz zakładanie i funkcjonowanie ogrodów. Uściślono możliwości powoływania nowych ogrodów i to, jak gmina powinna wesprzeć powstawanie ogrodów działkowych. Kolejne rozdziały to likwidacja ogrodów, definiowanie działkowców, ich prawa i obowiązki oraz powstawanie organizacji działkowców. W ogrodach działowych będzie całkowity zakaz zamieszkiwania. Ponadto jeden działkowiec to jedna działka. – Nie będzie możliwości przejmowania działek, by handlować nimi w jakiś nieuprawniony sposób – mówiła Sibińska.
Najwięcej dyskusji wzbudziła propozycja uwłaszczenia. – Proponowaliśmy m.in. przeniesienie udziału w prawie własności lub prawie wieczystego użytkowanie. Zatrzymaliśmy się nad tym punktem dość długo, po to, by wypełnić zobowiązania dane działkowcom. Ostatecznie został wypracowany swego rodzaju kompromis. - Art. 29 (wcześniejszy art. 30) to nasze wspólne zobowiązanie do tego, by pracować nad przepisami, które uwłaszczą działkowców – mówiła posłanka PO.
Działkowiec nie musi być członkiem żadnego stowarzyszenia, by być działkowcem. Wprowadzono obowiązek zwołania zebrania w ciągu 12 miesięcy po to, by działkowcy wypowiedzieli się czy chcą, by ich ogród prowadziło dalej stowarzyszenie.
- Mogą się zdarzyć pewne niedoskonałości tego projektu, ale chcieliśmy przygotować go z jak najmniejszą ingerencją w to, pod czym podpisało się blisko milion osób – powiedziała na zakończenie posłanka-sprawozdawca.
Oświadczenia posłów
Następnie głos zabrali przedstawiciele wszystkich klubów poselskich, którzy zgodnie zadeklarowali poparcie dla przygotowanego przez komisje projektu ustawy o ogrodach działkowych. Opracowane przepisy to zdaniem posła Marka Łapińskiego efekt wielu godzin intensywnej pracy posłów i kilkunastu spotkań w podkomisji i komisji, często emocjonalnych dyskusji i bardzo poważnych sporów o kształt tej ustawy. „To projekt kompromisowy, który gwarantuje, iż prawa nabyte przez działkowców będą honorowane, że ustawa wejdzie w życie w terminie, do którego zobowiązał nas Trybunał Konstytucyjny” - mówił Marek Łapiński z PO. „Został wypracowany kompromis, który mówi o tym, iż prace nad uwłaszczeniem działkowców, przy deklarowanym wsparciu przez Polski Związek Działkowców, będą prowadzone w innej ustawie, że przygotujemy nowy projekt ustawy o uwłaszczeniu działkowców” –mówił Łapiński, podkreślając, że teraz działkowcy mogą już spokojnie myśleć o swojej przyszłości.
Słowa uznania pod adresem działkowców skierował poseł PiS Wojciech Zubowski który podkreślił, że projekt ustawy o ROD będzie prawdopodobnie pierwszą inicjatywą obywatelską, która ma realne szanse wejścia w życie. „Nie spotkałem się też dotychczas z projektem, który zyskałby tak wielkie poparcie wyrażone w listach kierowanych do parlamentarzystów, w obronie którego przeprowadzono też manifestacje o zasięgu zarówno lokalnym, jak i ogólnokrajowym. Nie przypominam sobie też ustawy, w sprawie której otrzymywalibyśmy tyle zaproszeń na spotkania z zainteresowanymi. Z każdego staraliśmy się skorzystać” – podkreślał poseł Zubowski.
Poseł Wojciech Zubowski wyraził także żal z powodu tego, że drugie czytanie projektu obywatelskiego odbywa się tak późno, kiedy zegar wyznaczający wejście w życie wyroku TK bije coraz głośniej. W ocenie posła projekt w obecnym kształcie mógł być uchwalony już przed wakacjami. „Ci, którzy śledzili posiedzenia komisji i podkomisji sejmowych, wiedzą doskonale, że odpowiedzialność za to spoczywa na posłach Platformy Obywatelskiej, którzy dopiero po wielu miesiącach przystali na rozwiązania zaproponowane przez Komitet Inicjatywy Ustawodawczej”.
Poseł Wojciech Zubowski odniósł się także do sprawy uwłaszczenia działkowców podkreślając, że jego klub popiera tę ideę, ale zgadza się równocześnie z opinią Polskiego Związku Działkowców, że powinno być to rozwiązanie niepozostawiające żadnych wątpliwości co do jego zgodności z konstytucją, wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego i obowiązującymi ustawami. Na zakończenie Wojciech Zubowski zapewnił że Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość będzie głosował za przyjęciem ustawy w obecnym kształcie, dzięki czemu działkowcy będą mogli nadal spokojnie korzystać z ogrodów.
O tym, że prace nad nową ustawą działkową były wyjątkowo trudne, gdyż przebiegały w wyjątkowo emocjonalnej atmosferze mówił w swoim wystąpieniu poseł Twojego Ruchu Tomasz Makowski. Wyraził jednak nadzieję, że posłowie wzniosą się ponad podziały polityczne, dzięki czemu prace będą przebiegały sprawnie i nowa ustawa działkowa wejdzie w życie przed 21 stycznia 2014r. Tomasz Makowski zapewnił, że jego klub z pewnością nie będzie utrudniał tych prac. „Twój Ruch zawsze utożsamiał się z obywatelami, z obywatelskością i zawsze będzie stawał po stronie demokracji i po stronie miliona ludzi czy nawet większej rzeszy tych, którzy będą przejawiali inicjatywę, i za każdym razem będzie wspierać taką inicjatywę” . Na zakończenie poseł Tomasz Makowski Ruchu wyraził nadzieję, że po przegłosowaniu projektu posłowie niezwłocznie usiądą, by dokonać zmian w przepisach dotyczących uwłaszczenia działkowców.
Poparcie dla proponowanej ustawy wyraził także klub PSL. „Od samego początku staliśmy na stanowisku, że obywatelski projekt jest projektem, który popieramy, a także powinien być projektem wiodącym przy tworzeniu nowej ustawy”- mówił poseł Piotr Zgorzelski z PSL. Zaznaczył, że w sprawie nowej ustawy PSL przeprowadził wiele konsultacji z działkowcami i PZD, z których jasno wynikało, że dla milionowej społeczności działkowców ogrody działkowe to niezwykle ważne miejsce. „Ogrody to przecież zielone płuca miast, to także forma spędzania wolnego czasu, sposób na życie, a często niestety także na przeżycie” – mówił Zgorzelski. Podkreślił, że PSL od początku sprzeciwiał się wywłaszczeniom rodzinnych ogrodów działkowych, których tereny stanowią łakomy kąsek pod inwestycje deweloperskie. „Chodzi o działki, na których ludzie pracują od wielu lat i są z tego zadowoleni”. Zgorzelski wyraził zadowolenie z faktu, iż po siedmiu miesiącach pracy, niektórzy posłowie wreszcie przekonali się, że dotychczas forsowane przez nich rozwiązania nie są korzystne dla obywateli. Poseł PSL jest przekonany, że wprowadzone przepisy są niezwykle ważne, choćby te dot. likwidacji, która była największym zarzutem ze strony społeczeństwa wobec rozwiązań forsowanych przez Platformę. „Muszę wszystkich uspokoić: istnieje możliwość żądania likwidacji rodzinnych ogrodów działkowych, jednak tylko wtedy gdy ich funkcjonowanie jest sprzeczne z obowiązującymi przepisami, czyli planem zagospodarowania przestrzennego, właściciel musi przedstawić propozycję nieruchomości zamiennej” – mówił w Sejmie. Zaznaczył też, że dzięki nowej ustawie działkowcy będą mogli przenieść prawa i obowiązki wynikające z prawa do działki na rzecz pełnoletniej osoby fizycznej w drodze dziedziczenia. Podsumowując swoje wystąpienie Zgorzelski uznał, że przygotowany projekt ustawy działowej odpowiada na potrzeby środowiska działkowców. „Opowiadamy się za przyjęciem projektu dotyczącego rodzinnych ogrodów działkowych” - zadeklarował.
Tymczasem w ocenie posła Zbyszka Zaborowskiego największym problemem działkowców nie jest sprawa uwłaszczenia, ale nieuregulowany stan prawny wielu gruntów. „Myślę, że teraz ponad podziałami politycznymi, we współpracy z samorządami trzeba pomóc działkowcom, stowarzyszeniom ogrodowym, z PZD na czele, uregulować te stany prawne. Wtedy uwłaszczenie będzie miało sens, a nie dzisiaj, bo dzisiaj podzieliłoby działkowców i byłoby iluzoryczne - udział w użytkowaniu wieczystym części ogrodów” – mówił Zaborowski. Przypomniał równocześnie,że na Górnym Śląsku zaledwie 16% ogrodów ma uregulowany stan prawny, dlatego w tej materii konieczna jest pomoc państwa, rządu, potrzebna jest rozmowa ze spółkami Skarbu Państwa po to, żeby umożliwić działkowcom bezpieczną przyszłość.
Na zakończenie poseł Sojuszu zaapelował do swoich kolegów, by oszczędnie korzystali z prawa do zgłaszania poprawek, dzięki czemu w piątek będzie mogło odbyć się trzecie czytanie projektu obywatelskiego. „Czas pędzi, nie da się go zatrzymać. Termin 21 stycznia jest terminem zawitym, wyznaczonym przez Trybunał Konstytucyjny, a musimy jeszcze zmieścić w tym czasie prace Senatu, izby wyższej, i uwzględnić czas do namysłu dla prezydenta. Musi być zwyczajowe vacatio legis w ustawie, a więc czasu jest niewiele” .
Poseł Jarosław Żaczek oświadczył w imieniu swojego klubu, że Solidarna Polska zagłosuje za przygotowanym przez PZD projektem ustawy o ogrodach działkowych. „Rozumiemy troskę i obawę wszystkich działkowców o przyszłość ogrodów działkowych w Polsce, wyrażoną również podpisami pod projektem ustawy”- mówił Żaczek. W jego ocenie jednak proponowane rozwiązania nie służą działkowcom tak, jak powinny to czynić. Jak tłumaczył, spór o własność ogrodów jest jedną z najbardziej upolitycznionych debat w tej kadencji Sejmu. „Prawie 4600 ogrodów działkowych, z 1 mln działek o pow. 43 tys. ha. To jest potężna wartość i to są potężne wpływy”. Żaczek złożył też poprawki do projektu, gdyż w opinii klubu Solidarnej Polskiej ustawa nie reguluje wielu kwestii, m.in. działek, które już w tej chwili mają powierzchnię ponad 500 m2. „Nasze poprawki mają na celu dać równe szanse wszystkim działkowcom po wejściu w życie ustawy” – mówił Żaczek.
O tym, że prac nad ustawą działkową nie zamierza utrudniać Koło Poselskie Inicjatywa Dialogu zapewniał poseł tej partii Dariusz Cezar Dziadzio. Poseł podkreślał, że jego klub docenia pozytywną rolę ogrodnictwa działkowego, które jest dziedziną życia społecznego przyczyniającą się do zaspokajania socjalnych, wypoczynkowych i rekreacyjnych potrzeb społeczeństwa, a zwłaszcza rodzin z dziećmi, emerytów, rencistów i niepełnosprawnych. W jego ocenie konieczne jest zapewnienie dalszego istnienia i rozwoju rodzinnych ogrodów działkowych.
Poseł Dziadzio wyraził także uznanie dla determinacji Polskiego Związku Działkowców, bo tylko dzięki niej udało się obronić zapisy, które w pełni zabezpieczają prawa działkowców i ogrodów.
Po przedstawieniu oświadczeń przez wszystkie kluby poselskie oraz Koło Inicjatywa Dialogu odbyła się dyskusja. Relacja niebawem na naszej stronie.