List otwarty członka Polskiego Związku Działkowców do przedstawicieli władzy publicznej RP

1108.2014

contact"Wystąpienia działkowców, polskich Obywateli, są niczym innym jak wykrzykiwaniem swego zdania wobec nieczułego i zadufanego w sobie audytorium.

Jestem jednym z wielu tysięcy członków Polskiego Związku Działkowców i wiem, że jak nie wiadomo, o co chodzi, to zawsze chodzi o pieniądze. I to nie o byle, jakie pieniądze, które chce się uzyskać po zlikwidowaniu silnego ogólnopolskiego samorządu działkowców i odebraniu nam użytkowanych terenów, by w konsekwencji je sprzedać.

Zastanawiam się, czy wpływy lobby deweloperskiego są tak silne i tak dla Was przekonywujące, że zapominacie o człowieku, tym nie zamożnym, będącym członkiem największej w Polsce społecznej, pozarządowej organizacji, dla którego działka, ten mały płachetek ziemi w naszych ogrodach jest wszystkim, jest całym jego życiem!" - czytamy w liście otwartym Pana Bogusława Dąbrowskiego z ROD im. Grudzińskiego w Gdyni.

Pełna treść listu dostępna poniżej:

List otwarty członka Polskiego Związku Działkowców do przedstawicieli władzy publicznej RP