Stałe zamieszkiwanie na terenie Rodzinnego Ogrodu Działkowego było i jest surowo zakazane, w obecnym porządku prawnym uregulowane jest to w art. 12 Ustawy o ROD z 13 grudnia 2013 roku. Niestety, niektórzy działkowcy przekonani są, że skoro byli u notariusza to działka jest w 100 % ich własnością i mogą robić co tylko zapragną. A tak niestety nie jest. Przeświadczenie niektórych działkowców o swojej racji wynika z braku znajomości przepisów prawa i niechęci zapoznania się z nimi, między innymi poprzez uczestniczenie w szkoleniach organizowanych przez PZD dla nowych działkowców. Skutki tego typu postępowania okazują się bardzo bolesne i dotkliwe dla działkowców, którzy chcą być sprytni. Jednym ze skutków łamania prawa może być decyzja wydana przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego o konieczności rozbiórki, a w przypadku nie wykonania obowiązku wynikającego z decyzji, wydanie postanowienia o nałożeniu grzywny w celu przymuszenia. Nałożona kara finansowa niestety często bywa bardzo dotkliwa. W tym miejscu można wskazać na jeden
z takich przypadków, gdzie na działkowca PINB nałożył karę w wysokości 81.426,49 zł. plus koszty za wydanie postanowienia o nałożeniu grzywny w wysokości 68,00 zł. Zanonimizowany dokument potwierdzający te słowa zamieszczamy poniżej jako dowód. Kolejną konsekwencją dla opisanego powyżej przypadku łamania prawa przez działkowca będzie podjęcie decyzji przez Zarząd ROD o wypowiedzeniu umowy dzierżawy działkowej w oparciu o art. 36 Ustawy o ROD w związku ze złamaniem art. 12 .
Należy mieć nadzieję, że zaprezentowany przykład głupoty i cwaniactwa będzie przestrogą dla innych chcących łamać prawo poprzez stałe zamieszkiwanie w altanie działkowej.